Efekty przebudowania budynku z czasów PRL-u przeszły najśmielsze oczekiwania. W najprostszym możliwym ujęciu dom kostka zmienił się w nowoczesny dom z minimalistycznymi wnętrzami. Koniecznie trzeba zdawać sobie sprawę, że remont pozwolił na wydobycie wszystkich zalet budynku. Nie można zapomnieć, że w umiejętny sposób zostały zniwelowane jego wszystkie mankamenty.
Co warto wiedzieć o przebudowie kostki w Katowicach?
Należy mieć świadomość, że architekci wiedzieli, ile mogą wycisnąć z modernistycznego pudełka. Godny uwagi jest fakt, że działka omawianego domu-pudełka jest narożna. Zdecydowanie największym problemem było jej usytuowanie względem stron świata. Warto wiedzieć, że architektów najbardziej zauroczyła jednopiętrowa bryła domu. Budynek wyróżniał się świetnymi proporcjami. Z kolei większe pomieszczenia były doskonale nasłonecznione. Remont opierał się przede wszystkim na liftingu, a także dostosowaniu domu do oczekiwań nowych właścicieli.
Jak przebiegała modernizacja?
Remont pozwolił na wydobycie na wierzch praktycznie wszystkich zalet budynku, a także umiejętne ukrycie ewentualnych mankamentów. Wspomniane mankamenty były związane z materiałami wykończeniowymi, których jakość była niska. Podczas remontu podjęto decyzję o zerwaniu wszystkich posadzek, tynków czy podłóg. W najprostszym możliwym ujęciu zostawiona została naga skorupa domu. Następnie starą kostkę obleczono w nowe szaty. Uzyskano w ten prosty sposób wyrazisty charakter. Z kolei elewacje w pierwotnej wersji wyglądały monotonnie. Dodatkowo budynek starzał się bardzo brzydko. Architekci zdecydowali zachować kształt bryły, nie wprowadzili w tym aspekcie żadnych zmian. Koniecznie trzeba zdawać sobie sprawę, że użycie nowych materiałów wykończeniowych, a także zmiana układu okien pozwoliły na uzyskanie współczesnego wyrazu budynku.
Prostota połączona z minimalizmem?
Celem przebudowy było zredukowanie niepotrzebnych elementów, a także uzyskanie możliwie najbardziej gładkich płaszczyzn. Architekci wyszli z założenia, że wielkość, a także rozmieszczenie okien muszą być funkcjonalne. Należy zaznaczyć, że projektanci bardzo dokładnie przeanalizowali wszystkie potrzeby związane z doświetleniem. W rezultacie postanowiono zmienić proporcje okien. Godny uwagi jest fakt, że pierwotnie w kuchni znajdowało się tylko jedno okno. Z kolei po remoncie zostało zastąpione dwom horyzontalnie umieszczonymi oknami pod wiszącymi szatkami i nad blatami. W ten sposób światło wpadało dokładnie w to miejsce, w którym było najbardziej potrzebne.